Obserwatorzy

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

losowanie

Bez karteczek - tylko komputerowo. Ale na jedno wychodzi.
Komputer mam popsuty dokumentnie....czas kupić nowy, ale to potrwa. To co piszę piszę na pożyczonym. Więc tym razem :) rozpisywać się nie będę.
Dziękuję bardzo wszystkim za udział, jestem zaskoczona ilością komentarzy, :)
Wyniki:
Trochę niewyraznie, ale to zrzut ekranu bo nie umiem tego randoma okiełznac :)

Zgodnie z moimi "obliczeniami" jest to komentarz far.focle :) 

Proszę o kontakt na maila albo gg: (jest w profilu ) z informacją jakie kolczyki mają być tzn. kolor, rozmiar i takie tam...no i oczywiście z adresem. To się już dogadamy poza blogiem.
Nie obiecuję że wyślę szybko, ale najszybciej jak będę mogła.

A teraz jeszcze 2 fotki kolejnych koralikowo-szydełkowych kolczyków :"na jedno kopyto" :)


poniedziałek, 16 kwietnia 2012

szybkie candy

tak mnie naszło :)
Sama nie uczestniczę ostatnio w tych zabawach i ciągle mam zamiar zacząć, ale mi coś nie wychodzi. Mało bywam na blogu. To wypalenie... chyba. :( A tak fajnie było się zapisywać i czekać na wyniki :)
Sama też dawno nic nie organizowałam.
Oto szybkie mini-candy - może ktoś się skusi. Szydełkowe kolczyki - możemy się dogadać co do koloru i rozmiaru. (ja preferuję czarne a'la gotyckie ale wiem że nie każdy ma zamiłowanie do czerni :) ) Dorzucę jeszcze jak zawsze jakieś "przydaśki". :)
proszę o wpisanie się w komentarzu do 29 kwietnia.
banerek możecie dodać na swoich blogach (będzie mi miło) ale nie jest to konieczne. :)
Jeśli będą chętni to losowanie zrobię 30-tego.


piątek, 13 kwietnia 2012

kryształkowo

Siedzę po uszy w papierach i po raz kolejny stwierdzam że nie nadaję sie na księgową...wiedziałam to od zawsze. Ale cóz... Tak mnie te rozliczenia stresują, że mi się żyć odechciewa - jakby to było warto się takim czymś martwić. Żeby się odstresowac szydełkuję koła...wielkie i małe - ostatnio z kryształkami. Kryształki kupiłam z okazji urodzin (czyli trochę poleżały) - i wreszcie się przydały. Mialam okazję wytłumaczyć męzowi, że to że cos leży jakiś czas nie oznacza że się nie przyda - on tak uważa i warczy na mnie z okazji każdych zakupów : "kupiłaś i leży" Ach te chłopy :)
Koła wieeeeeeelkie  :)
 I te mniejsze.




A to tylko połowa z tego co zrobiłam :) wiem że " na jedno kopyto" ale tak fajnie sie je robi. Jak tak dalej pójdzie będę je miała we wszystkich kolorach i odcieniach :)
pora wracać do łopaty ...kopię grządki, czas zielsko posiać :)

piątek, 6 kwietnia 2012

przynudzam :)

bo znowu szydełkowo. :) Wpadłam w twórczy szał, mnóstwo rzeczy zrobionych leży sobie, ale nie mam chęci zrobić im fotek. Wolę dziergać niz robić zdjęcia. \
Znowu kółka..no co poradzę że lubię je robić? :)


ale żeby nie było tylko szydełkowo to jeszcze takie decu na masie perłowej.
A na koniec:
Życzę wszystkim Wesołych Świąt!!

kulinarne