Obserwatorzy

poniedziałek, 24 maja 2010

jest jak jest

Dawno mnie nie było....bo nic nie robię. Srebra nie ruszam..leży sobie w szafie i czeka aż się doczeka. Szydełka też nie ruszam ale czas zacząć. W pracy się lenię...i tylko czytam i czytam i czytam...niedługo mi się skończą książki. I tak jak patrzę na to wszystko co się dzieje w kraju to aż mi się chce wyć. Ale od gadania czy pisania o tym nic się nie poprawi.
Posrebrzaczki zwyklaczki:

poniedziałek, 10 maja 2010

mniej słów

Bo nie ma o czym pisać. Natchnęło mnie na kolor chyba żeby jakoś się podnieść na duchu...

I takie miszmaszowe bransoletki. Nie wiem czy mój drut pamięciowy  jakis nie taki czy co...ale wszędzie piszą że dopasuje się do obwodu nadgarstka...hmm  do mojej chudej łapki nijak się nie dopasowuje....

kulinarne

Popularne posty