Obserwatorzy

środa, 29 września 2010

po urlopie, deszczysko i spóźniona zabawa w 10

U nas pada od niedzieli  i jest tak jakoś smętnie. Ale nie ma co biadolić. Otóż ja nie mogę..mam sobie ciągle myśleć o tym co mam dobrego w życiu i o tym co jest ładne itp. ..niełatwe, ale pomocne no i to jedyne lekarstwo nieapteczne na depresję. Ogólnie strasznie głupio to brzmi ale to rady od specjalistów...przetestowane i działające.
Wróciłam z gór - aż jeden dzień byłam - nie było tak cudnie jakbym chciała ale już wiem z kim w góry jechać nie należy ;). Pogoda była piękna, góry też ..jak zwykle piękne. Zdjęć brak bo ja robię zdjęcia więc nie ma mnie na nich..może mi się uda jakieś zdobyć..
Nie mam nic do pokazania bo wszystko jest w trakcie "produkcji"..odnawiam zdobyczne krzesełko, lakieruję kolczyki,  robię kartkę dla "teściowej" i prezenty na wymianko-candy u Ani
tylko tyle starych tworów bo nie lubię dodawać postów bez zdjęć :)


I zabawa teraz:
Troszkę późno...ale tak wyszło.
Zostałam zaproszona przez: Boniusię, Anię86n, Jolę_Zolę, Niesławę i Nessę. Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam...ale gafy to moja specjalność ;)
10 rzeczy które lubię:
1. Lubię słońce :)
2. Lubię jak jest zielono..drzewiasto i trawiasto. :)
3. Psy, koty i inne futrzaki
4. Dobrych ludzi
5. Góry.. wysokie i niskie...
6. "Rękodziełować"
7. Słoneczniki i stokrotki
8. Gothic metal itp.
9. Czytać książki....różniste
10. Spać...i to powinno być aktualnie nr 1. :)
Zabawę należało przekazać dalej ale z tego co zdążyłam zauważyć wszyscy brali w niej udział albo byli zaproszeni..no chyba  że uda mi się jeszcze kogoś wytropić..;)

środa, 22 września 2010

na chwileczkę

Jestem na urlopie od wczoraj i staram się ograniczać siedzenie przed kompem...bo urlop krótki no i pogoda cudna. :) Jutro robię sobie mały wypad w góry...mam nadzieję że będzie OK - kocham góry ale nie lubię samochodem jezdzić daleko...boję się..Ale musi być OK.
Chciałam sie szybciutko pochwalić wygraną w candy u Kadabry . Swietne rzeczy dostałam - większość widać na zdjęciach: piękne papiery, tasiemki, piórka, dziurkacz słonikowy ;) i dużo więcej. I te cudne zaproszenia ze słonikami i kwiatuchami. Pół dnia nie myślę o niczym innym tylko co by tu z tego wyczarować- tzn. nie z zaproszeń oczywiście ;) Wielkie dzięki :)
Pozdrawiam wszystkich znowu słonecznie :)

czwartek, 16 września 2010

przyznać się kto...;)

Kto powiedział że decoupage jest proste....hmm. Wiem......naczytałam się takich informacji w necie..że to proste itp....No to kurcze chyba ja jakaś "oporna". ;)
Staram się wymodzić jakieś kolczyki..naklejam i zdzieram i tak w kółko. Na razie mam do dyspozycji tylko serwetki więc hmm - rwą się..ale mam dużo ;) Nie poddaję się bo to fajne..a do tego mam wreszcie miec urlop od wtorku więc będę mieć czas ;)
Zrobiłam aż jedne kolczyki na moich drewienkach...takie ćwiczebne..muszę zrobić mniejsze drewienka bo troszke za wielkie dla mnie. Wyglądają jak wyglądają ale to i tak sukces ;) Moze być juz tylko lepiej :)
 Bransoletka jakaś taka "brazylijska"

I srebrne kolczyki, które są przeznaczone dla kogoś....

I jeszcze coś...blogger zżera komentarze niestety o czym miałam okazję się przekonać przy okazji zapisów na moje i nie tylko moje candy. Także jeśli ktoś się zapisał proszę sprawdzić czy komentarz jest ;).
I dziękuję wszystkim za udział w candy ...odetchnęłam ;) A "sierotka" się cieszy że będzie miała troszkę losów..."sierotka" nie jest dzieckiem ;)

niedziela, 12 września 2010

teraz ja :) czyli candy moje :)

Odzyskałam czas....odrobinę czasu i odrobinę spokoju...co mnie bardzo cieszy.  Coś stworzyłam, przygotowałam rzeczy na wymiankę,  popracowałam trochę przy kolczykach dla Boniusi (ale to jeszcze nie to więc sprułam je..ale idzie :)),  no i mam jeszcze głupią nadzieję ze zdążę z trzypoziomowym obrazkiem, ale raczej niestety nie. Trudno choć szkoda mi....
Przygotowałam coś jeszcze ;) Moje pierwsze candy bezokazyjne bo moje urodziny dalekooo..i na szczęscie że daleko...
Troszkę tremę mam..ekhm...ale mam nadzieję że ktoś się zgłosi ..
Nagrody do wylosowania będą trzy. W komentarzach proszę napisać którą nagrodę się wybiera..oczywiście można się zapisać na wszystkie 3. 
Teraz pokażę co można wylosować:
1. Koła szydełkowe-duże ok. 5cm w jakichś takich morskich kolorach :)
2. Proste srebrne kolczyki z agatem purpurowym...ciemnofioletowe takie ale moje małe HP nie zawsze chce uchwycić kolor..


3. Mały zestaw do biżutkowania...nic szczególnego - koraliki szklane, crackle,  akrylowych całe mnóstwo, elementy ozdobne metalowe,przekładki,  jakieś bigle, jakiś lampwork, koral i agat też się zaplątały, drewno, szydełkowe koraliki - raczej dla kogos (tak myślę) kto robi biżuterię ze wszystkiego (jak ja ;D) albo dla kogoś kto chce się  zacząć bawić w biżutkowanie. Chciałabym żeby się to komus przydało...bo powoli tracę nadzieję że przyda się mnie,a nie lubię jak coś się marnuje. ;)  Pewnie jeszcze coś dorzucę...

Zasady:
Jak zwykle:
1. Zostawić komentarz pod tym postem z chęcią udziału i koniecznie napisać którą rzecz się chce :) - zapisy do końca września
2.  Zamieścić u siebie na blogu jedną z fotek z info o candy - będę sprawdzać bo z chęcią odwiedzam blogi :)
No i czekać na losowanie które będzie pewnie w pierwszy październikowy weekend i nie mogę niestety obiecać że wylosuję wszystkie 3 osoby w jeden dzień, ale będę się starać :).

wtorek, 7 września 2010

szybciutko się chwalę :)

Wpadam na chwilkę pochwalić się wygraną w candy u Boniusi: takie śliczne kwiatuchy przyszły do mnie pocztą jakiś czas temu.
 I same kolczyki:

Zdjęcia są jakie są, ale bywam w domu ok 2 godzin dziennie i juz wtedy marne słońce jest.
Dzięki Bożenko za poprawiające humor kwiaty :).

A na koniec znowu kółka- tym razem na miedzi:

 A tak ogólnie to mi zimno...klimat w tym kraju nigdy mi się nie podobał - latem zdycham bo upał, jak tylko robi się chłodniej marznę okrutnie. Ehh
To tak na szybko bo czasu nie mam ostatnio za wiele...dziękuję za wszystkie komentarze i zaproszenia do zabawy "lubię"...na razie muszę z zabawą poczekać.

kulinarne