I to ogólnie nie był taki miły dzień ale po wejściu do domu zobaczyłam dwie duże koperty.:) Pokazuję późno co dostałam bo czasu nie było...a wczoraj to losowanie. Więc dziś czym prędzej przedstawiam cudeńka, które dostałam.
Jedna paczka przyszła do mnie od
Ecili - z wymianko-candy zorganizowanego przez
Anię
Zawartość paczuszki wygląda tak:
Śliczna kartka, notesik z karteczkami i troszkę różnych "przydasi" które przydadzą się na pewno. Bardzo dziękuję. :) Fajnie tak na żywo zobaczyć wreszcie ręcznie robioną kartkę, bo wstyd się przyzać ale ja takiej w łapkach nie miałam oprócz tej którą sama ostatnio zrobiłam, ale moja to "koślawiec" :)
Notesik, który bardzo mi się przyda bo w związku z moim ogólnym "niepoukładaniem" muszę wszystko zapisywać :):
Śliczne te kwiatuchy, którymi ozdobione są kartka i notesik.
Mój prezent wymiankowy już czeka na wysłanie - pewnie poleci jutro :)
Drugą paczuchę dostałam od
Magdy - zrobiłyśmy sobie indywidualną wymiankę. Paczka była wielka i byłam bardzo zaskoczona zawartością. Nie będę pisać bo to mi nie wychodzi najlepiej tylko pokażę:
karteczka :)
Stado pięknych serwetek, koraliki i kordonki w kolorach które lubię :)
Była jeszcze kawa, ale nie załapała się na zdjęcie....no nie mogłam się powstrzymać...pyszna była. :) Ja oczywiście nie pomyślałam o dorzuceniu czegoś słodkiego....cała ja. ;/
A teraz najlepsze:
najpiękniejszy miś w moim domu :) Zrobiłam mu całą ogrodową sesję zdjęciową :)
I to jeszcze nie koniec...mam teraz w domku Anielicę- cudna jest.
Dziękuję :) Piękne prezenty i wszystko było ślicznie zapakowane. Bardzo polecam odwiedzić blog
Magdy - robi śliczne rzeczy - ja jestem zauroczona szczególnie Misiami :)