każdy zaraz zobaczy ;)
Prezent "dla Pani od koni"....konie są nawet 2.
Dziś praca nie moja tylko zrobiona przy mojej pomocy i przy pomocy moich szpargałów przez siostrzenicę :) Moja rola została ograniczona do cięcia, pomagania przy klejeniu i jakieś takie tam mniej miłe zadania :) Ale nie narzekam bo do tego tylko się ostatnio nadaję ....do mało twórczych prac ...zdrowie mnie trochę dobija...chwilowo - mam taką nadzieję.
Notesik :)
Twórczyni ze swoim dziełem :) Się napracowała, ale szybko jej zleciało tych parę godzin do powrotu jej mamy więc się dziecko nie nudziło. Dziś ją zagoniłam do robienia kwiatuszków, sprytnie jej idzie :)
W środku narysowany koń, to taki osobisty akcent. :)
Jako drużyna zgłaszamy pracę na wyzwania - obiecałam dziecku to spróbuję :)
Nasze zwierzaki . Ja miałam zrobić rameczkę z moim psiskiem, ale czuję że się nie wyrobię...a może.
A jako że notesik zmontowany w większości ze ścinków, i tag dziwnego kształtu jest....z koniem to jeszcze w
Scrap-ścinkach
Ja ciągle ostatnio gdzieś wtryniam te tagi....chyba mi się spodobało. Naciachałam ich troszkę rożnistych i Majce też wpadły w łapki :)
Ja nie mam na nic sił...usiłuję podokańczać moje pozaczynane prace..ale ciągle coś mi nie gra w nich..albo czegoś za dużo, albo za mało...a co gorsza brak mi wyczucia w którą stronę jest przesada. Kurcze ja tak mam czasem........
Mam plan od 3 dni też poodwiedzać blogi bo mam zaległości ...obiecuję nadrobić :) Pozdrawiam.