Obserwatorzy

poniedziałek, 7 marca 2011

piszę z dołu....

Ale nie o dole.....Wstyd mi z powodu ogromnego spóźnienia, ale nie dałam rady inaczej....więc teraz chcę się pochwalić tym co dostałam od Edi. Piękne serwetki i troszkę drewienek i miły list. Dziękuję za wszystko - szczególnie za trzymanie kciuków :).
 U mnie wszystko leży rozgrzebane i nie zrobiłam prawie nic. tylko czytam i czytam i czytam...i spaceruję i szukam jakichś pozytywnych stron wszystkiego....chyba dlatego ponizsze kolczyki maja takie wściekłe kolory :)

6 komentarzy:

  1. Kolczyki wspaniale-wlasnie w tych 'wscieklych' kolorkach.Sliczna fasetka.
    Tworz,Ewuniu-wroc do blogowania-to dobre lekarstwo na zalamki a 'dola'...zakop jak najsybciej.
    Pozdrowienia z Danii-zawsze pamietajaca-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu, nie wściekłe tylko energetyczne :)))
    fajnie , że już się odezwałaś ...
    jest coraz więcej słonka , to i samopoczucie
    będzie lepsze :) wszystkiego dobrego ...
    trzymaj się cieplutko, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam takie wsciekle kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pozytywne kolorki..i na pewno prezenciki od Edi też są mega pozytywnym akcentem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie wściekłe...bardzo mi się podobają! Nadal trzymam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne te kolczyki! Super kolory, naprawdę!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słówko :)

kulinarne