ale dopiero co wykończony....tzn. wykończony po raz pierwszy, bo efekt mi się nie podoba i kombinuję co zrobić innego. Mój listek z art-clay...jeden z dwóch i więcej nie będzie. Niewskazane dla mnie teraz podobno lutowanie, taplanie się w lutówce i zabawy oksydą, więc art-clayem się więcej nie pobawię.
Liść jest dość spory, zrobiłam 2 mniejsze które miały być na kolczyki ale jeden się połamał....niestety.
U mnie teraz "na tapecie" decoupage, staram się zrobić sobie pudełka na moje kolczyki i kosmetyki, ale na razie tylko naklejam i zdzieram bo ciągle jest coś nie tak. A że czasu mam po pracy niewiele, to nie wiem kiedy to skończę.
Znikam teraz, dalej nic nie robić. :)
Obserwatorzy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kulinarne
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Szczęśliwego! :)9 lat temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Naleśniki14 lat temu
-
-
-
dla mnie... bardzo się podoba!
OdpowiedzUsuńprzepiękny - widzę, że idziesz nieco w innym kierunku.
OdpowiedzUsuńwww.szydelkowe-chwile.pl
Śliczny wisiorek ;-) dla mnie bomba
OdpowiedzUsuń