Obserwatorzy

środa, 28 kwietnia 2010

na chwilkę

Nic nie robię nadal- to hobby było dla mnie zawsze "ratunkiem" i jakaś radością..ucieczką od depresji i od problemów w pracy. Cieszyło mnie...i wiecie co?  Nie wiem co się stało - ale nic nie robię...wyciągam te wszystkie rzeczy - a mam ich mnóstwo i nic. A jak już coś uda mi się sklecić to jest to takie proste i banalne że wcale mi to humoru nie poprawia. Już się zastanawiam czy nie oddać tego wszystkiego w dobre ręce - a musiały by być to duże ręce :) Ale cóż...na nic nie mam sił...może minie.
Fotek nie robię bo kot mi zajął parapet :) - kot jest mały i niesforny. Nowy nabytek :) Ale jedną fotkę dawno temu zrobiłam - marna ale jest- to i tak sukces.
Proste oczywiście.

8 komentarzy:

  1. Ewcia nie mów tak... zrób coś w końcu, żeby się pozbyć tego smętacwa... wiem, że nie zawsze jest to proste, ale u Ciebie to juz naprawde stanowczo za dlugo trwa... a jesli juz piszesz takie rzeczy to dramat nie wierze, ze oddałabyś te swoje biżuteryjne skarby komukolwiek... więc bierz się za siebie! a moze weź udział w zabawie wymiankowej bedziesz miala czas na tworzenie i nie myslenie o pierdolach co ? sciskam goraco ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze się niezmiernie ! a znajac Twój talent do robienia cudeniek znakomicie sobie poradzisz ja wierze w Ciebie ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Boniusia ma rację, pewnie łatwo mówić, ale jednak :) A co do biżutków, w składaczkach taki ich urok, że są proste, sztuką jest odpowiednie łączenie kolorów, by wyszło coś pięknego a tobie to naprawdę cudowanie wychodzi:) poza tym wrapki też robisz bardzo piękne więc nie poddawaj się:) i walcz o swoje hobby! pozdrawiam gorąco;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Proste, to nie znaczy złe, czasami wręcz przeciwnie. Te kolczyki na przykład są piękne. Więc uszy do góry i nie martw się!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. oo... a co to za kamyk? Ewa... ja Cię rozumiem... niedługo będzie cieplej i rower;) no i masz kota! zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za odwiedziny i krzepiące słowa. :)
    Gosiu koty mam dwa - oba gryzą :) zielone kule to barwiony na zielono koral a żółte kuleczki howlit. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. a mi się szykują za dwa tygodnie całkiem "świeże" koty;) Kicia będzie miała małe, już się nie mogę doczekać;) gryzą? powinny przestać jak podrosną:)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne połączenie i właśnie dlatego myślę sobie, że zrobiłbyś duży błąd, gdybyś oddała wszystko to, z czego tworzysz taką piękną biżuterię.

    z niecierpliwością czekam na Twój dobry nastrój i wielce radosną notkę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słówko :)

kulinarne