Dawno mnie nie było....bo nic nie robię. Srebra nie ruszam..leży sobie w szafie i czeka aż się doczeka. Szydełka też nie ruszam ale czas zacząć. W pracy się lenię...i tylko czytam i czytam i czytam...niedługo mi się skończą książki. I tak jak patrzę na to wszystko co się dzieje w kraju to aż mi się chce wyć. Ale od gadania czy pisania o tym nic się nie poprawi.
Posrebrzaczki zwyklaczki:
No nie takie znowu ''zwyklaczki'',te pierwsze są urocze.
OdpowiedzUsuńA co do weny to czekaj cierpliwie ,bo jak nadejdzie to zabraknie ci czasu na biżuteryjną twórczość,chyba każda z nas ma takie ''przestoje''.
fajowe koralki do zwyklaczków wynalazłaś i już nie są takie zwyklaczki:)
OdpowiedzUsuń