Albo coś takiego...motywacji najlepiej...energii. Ale kop może być..wkurzyłabym się..moze wtedy coś by się zaczeło dziać ;D. I to nie jest marudzenie...tak tylko informacyjnie piszę bo nie wiem kiedy (i czy) tu powrócę na dłużej. Tymczasem będę odwiedzać Wasze blogi i podziwiać wytwory wszelakie. :)
Żeby nie było bez fotek (co ja z tym mam?) to wklejam zwyklaczki marmurkowe na ohydnym zdjęciu ale słońca niet., a lamp się nie dorobiłam jeszcze. :)
Hej,Ewciu...
OdpowiedzUsuńKoczyki masz przesliczne-wiosenno-letnie w kolorkach,choc za oknem prawdziwa zima,przynajmniej u mnie:-)
'Kopa'-powiadasz?:-)
Mnie ostatnio wypompowaly'blizniaki' i chyba musze sobie zrobic 'wakacje':-)
Jednak co do 'kopa'...
Zajrzyj u mnie w pasek boczny na dole.Tam rekomenduje kilka ksiazek,poswieconych 'beaded beads'-wrzuc to haslo w Google'a i obejrzyj foty...Od tego mozna dostac poteznego zawrotu glowy,oraz ... kopa do poznania technik i do pracy.
To jest dopiero bizuteria!Wszystko inne to zaledwie NAWLEKANIE KORALIKOW!:-)
Caluski-Halinka-
no to posyłam Ci wirtualnego kopa, głupio tak kopać koleżankę, ale skoro chcesz ;-)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się mimo wszystko ciepło i... byle do wiosny ;-)
a poważnie, jakby co zawsze możesz do mnie pisać i sobie ponarzekać, może pomoże
pozdrawiam serdecznie
Witaj Ewo, rzeczywiście dawno Ciebie nie było ... śliczne te kolczyki.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze wrócisz szybciutko ale ważne też jest zatrzymanie sie na chwile, odpuszczenie sobie niektórych spraw, takie odpoczynek ...
Zapomniałam dodac że bardzo cieplutko cię pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda....i co ja będe podziwiać...jak dopiero odkryłam blog, ale właścicielka znika.... :( ;)
OdpowiedzUsuń