Chciałam pochwalić się najważniejszą częścią wymianki z Magdą czyli naszyjnikiem. Oto on, z mojej ulubionej lawy wulkanicznej i krótki tak jak chciałam. Bardzo dziękuję raz jeszcze.
Dostałam też w ramach wymianki mnóstwo kamyczków ślicznych i kółeczka metalowe do szydełkowania, ale Wam nie pokażę bo szybko pochowałam te skarby do odpowiednich pudełek i nie zrobiłam zdjęcia niestety.
Ta wymianka to jedyna dobra rzecz która zdarzyła mi się w ciągu ostatniego tygodnia więc jestem tym bardziej wdzięczna. Dziękuję.
To tyle. jeszcze raz dziękuję za piękny naszyjnik z kolczykami i kamyczki :)
dobrej nocy.
to smutne co piszesz ...trzymaj się dzielnie...
OdpowiedzUsuńwymianka ładniutka
posyłam Ci moc uścisków! Myśl pozytywnie! Nawet po największej burzy zawsze wychodzi słońce:)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię wirtualnie i przesyłam trochę dobrych życzeń:). Pozdrawiam Cię serdecznie, trzymaj się i bądź dzielna, mam nadzieję, że wraz z wiosną wszystko się wyprostuje:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję Ewa, że szybko przyjdą lepsze dni.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękje za kwiatki. Szczególnie za stokrotki i niezapominajki.
głaski, głaski...
OdpowiedzUsuńEwa życzę Ci pozytywnych momentów. By było ich coraz więcej! :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też mam strasznie podły humor, wczoraj nie miałam siły podnieść się z łóżka. Ale co można zrobić? Trzeba to przeczekać i tyle, chociaż ja to doskonale rozumiem, że czasem nawet nie ma się siły i na to. Dobrze, że są te małe chwile przyjemności, które pozwalają się oderwać od świata. Na pewno nie można się poddawać, tylko robić cokolwiek, byleby poprawić sytuację, nawet jeśli przyniesie to minimalną zmianę. Metoda małych kroczków w koncu musi przynieść jakieś efekty...
OdpowiedzUsuńtrzymaj się ciepło. Kiedyś musi być lepiej. Wiem, że to banalne co piszę, ale chciałabym Cię wesprzeć chociaż tak.
OdpowiedzUsuń