Obserwatorzy

niedziela, 3 października 2010

Był dzień "paczkowy" :)

I to ogólnie nie był taki miły dzień ale po wejściu do domu zobaczyłam dwie duże koperty.:) Pokazuję późno co dostałam bo czasu nie było...a wczoraj to losowanie. Więc dziś czym prędzej przedstawiam cudeńka, które dostałam.
Jedna paczka przyszła do mnie od Ecili   - z wymianko-candy zorganizowanego przez Anię
Zawartość paczuszki wygląda tak:
Śliczna kartka, notesik z karteczkami i troszkę różnych "przydasi" które przydadzą się na pewno. Bardzo dziękuję. :) Fajnie tak na żywo zobaczyć wreszcie ręcznie robioną kartkę, bo wstyd się przyzać ale ja takiej w łapkach nie miałam oprócz tej którą sama ostatnio zrobiłam, ale moja to "koślawiec" :)
Notesik, który bardzo mi się przyda bo w związku z moim ogólnym "niepoukładaniem" muszę wszystko zapisywać :):
Śliczne te kwiatuchy, którymi ozdobione są kartka i notesik.
Mój prezent wymiankowy już czeka na wysłanie - pewnie poleci jutro :)
Drugą paczuchę dostałam od Magdy - zrobiłyśmy sobie indywidualną wymiankę. Paczka była wielka i byłam bardzo zaskoczona zawartością. Nie będę pisać bo to mi nie wychodzi najlepiej tylko pokażę:
karteczka :)
Stado pięknych serwetek, koraliki i kordonki w kolorach które lubię :)
Była jeszcze kawa, ale nie załapała się na zdjęcie....no nie mogłam się powstrzymać...pyszna była. :)  Ja oczywiście nie pomyślałam o dorzuceniu czegoś słodkiego....cała ja. ;/
A teraz najlepsze:
najpiękniejszy miś w moim domu :) Zrobiłam mu całą ogrodową sesję zdjęciową :)
I to jeszcze nie koniec...mam teraz w domku Anielicę- cudna jest.
Dziękuję :) Piękne prezenty i wszystko było ślicznie zapakowane. Bardzo polecam odwiedzić blog Magdy - robi śliczne rzeczy - ja jestem zauroczona szczególnie Misiami :)

7 komentarzy:

  1. Ale prezentów dostałaś, jak na Gwiazdkę albo co najmniej urodziny .... Wszystko bardzo bardzo mi sie podoba. cieszę się z Tobą, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne prezenty dostałaś, aż Ci zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że mój wymiankowy niespodzianek Ci się spodobał. Cieszę się również, że wiem do kogo powędrowało moje "cóś". Miło mi ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. :) fajnie zobaczyć Twoje spojrzenia na te moje małe "cosie" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, dziękuję, dziękuję ;] dziś był u mnie LISTONOSZ ;]
    Jestem uradowana ilością kwiatków-kocham je, sam nie potrafie takich zrobić.. więc moja radość jest po 10000krotnie większa;]

    OdpowiedzUsuń
  6. aj, fantastyczny paczuszkowy tydzień :-), takich paczuszek nigdy za wiele, ja się właśnie pochwaliłam na blogu paczuszką-candy od Ciebie :-), pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za słówko :)

kulinarne