Dawno dawno temu zrobiłam takie sreberkowo-kamyczkowe komplety dla "działu sprzedaży". Specjalnie pomysłowe to one nie są, raczej kalsyczne i proste ale za to łatwo dopasować do wszystkiego
1. czerwone: malutkie onyksy i jadeit (chyba)
2. Agat fioletowy i ametysty
Pozdrawiam wszystkich, lecę trochę pozaglądać do Was na ile mi czas pozwoli. Mam nadzieję, że macie lepsze humory niż ja. :)
podobają mi się te pierwsze:) malinowe;D a Ewuś panikować i ja potrafię, rozumiem Cię bardzo dobrze. Proponuję może jakiś miły dla nosa olejek i świeczuszki? trzymaj się ciepło:)
OdpowiedzUsuńametysty to podobno moj kamien... tak niby do zodiaku przypisany... ale fakt faktem ze bardzo lubie ten kamyk nie mowiac juz o kolorze...
OdpowiedzUsuńps. co sie tyczy humoru nastroju to lepiej nic nie bede mowic...
Pozdrowionka i gorace usciechy ;]
wooooow - kompleciki przecudne są, a te z fioletowym agatem i ametystem po prostu dzieło sztuki (jak ja lubię fiolety)
OdpowiedzUsuńjeśli zaś chodzi o nastroje to hmmm...radzić Ci nic nie mogę, bo sama ostatnio jakoś tak z nastrojem nie bardzo. chyba wiosna się zbliża, a z nią przesilenie - może trzeba uzupełnić niedobory witamin i magnezu. pomaga. :)
bardzo ładne, subtelne komplety! Faktycznie będzie je łatwo dopasować do różnych stroi :-)
OdpowiedzUsuńA co do humoru... Ja też już mam dość zimy i chyba już nie mam siły na próbę pozytywnego nastawiania się... :-)
taka prostota jest czasami najlepsza, bo kolczyki wyglądają ślicznie i bym powiedziała tak klasycznie wręcz:) i kolorki też piękne :) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńOba komplety bardzo ładne, ale fioletowy jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńCudne kolczyki tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!