Nareszcie!! Dziś był u nas słoneczny dzień...choć troszkę zbyt mroźny ..przynajmniej o 5 rano za bardzo. Cóz potrafi zdziałać jeden słoneczny dzień? Dla mnie dużo....mam duuużo lepszy nastroj..nastawienie do życia itp. Cieszy mnie to bardzo bo niepokojąco zbliżała mi się moja podstępna depresja...niby się człowiek broni ale jak taka raz dopadnie to niełatwo się uwolnić. Ale poszła....a kysz. :) Wyjaśniła mi się jedna sprawa z czego się bardzo cieszę...bo nie lubię niepewności. Poczytałam komentarze zostawione mi tutaj - znowu powód do uśmiechu. Ot dobry dzień. Najbardziej cieszy się mój pies....bo wreszcie na niego nie krzyczę. :)
Troszkę tylko mało czasu na wszystko...mam wrażenie że ucieka mi. Cóż..mam problem z organizacją czasu...i z tym coś trzeba zrobić.. chyba mniej spać hihih
A teraz kolczyki słoneczne...zrobione w twórczym szale zaraz po zielonych jadeitach. :)
bajkowo słoneczno pozytywne!!!!!! tak trzymaj Ewo:) piękne kolorki:D
OdpowiedzUsuńKolczyki prześliczne :) fajnie połączyłaś kolory :) No i widzę że humor lepszy także jak i Ipsa trzymam kciuki za oby tak dalej ;) :)
OdpowiedzUsuńKolor napawa optymizmem! Jak najwięcej słońca nam trzeba!
OdpowiedzUsuńUrocze i ciepłe, ogrzewają serce:)
OdpowiedzUsuńSłoneczny dzień i odrazu słoneczne kolczyki :) ...piękne,aż się ciepełko robi...
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki żółty, jest piękny ;) Ewa - nie daj się :D
OdpowiedzUsuńSliczne, takie słoneczne ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękne. kolor bardzo oryginalny. świetne dla brunetek :)
OdpowiedzUsuńi jeszcze - zapraszam Cię po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńagaty są urocze pod kazdą postacią, jest ich tyle, ze czasem trudno wybrać, które sa najpiękniejsze :) a twoje takie słoneczne, aż chce sie żyć jak na nie patrze :)
OdpowiedzUsuń