Szał tworzenia kwiatuszków, to mnie uspokaja. Najpierw wycinałam liście a teraz to :)
Uszczupliłam mocno zapasy moich ścinków papierków różnych i dobrze bo wyłażą z pudełek :)
Oto moja produkcja...większość bo część została juz spożytkowana.
Duże...według tego kursu. Dodałam tylko niby-pręciki z dziurkacza.
I małe z dziurkacza 3cm. Chciałam dużo większe stokrotki ale to największy kwiatkowy dziurkacz jaki posiadam. Takie też są urocze. :)
Boli mnie ząb po wizycie u dentysty i to juz parę godzin....mógłby przestać....
Znikam i dziękuję za odwiedziny.
Ależ super produkcja.Te drugie rewelacja:)
OdpowiedzUsuńWow - przepiękne, ale się naprodukowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne wpadłam w zachwyt!!A te drugie istne cudo!!będę częściej tu wpadać.
OdpowiedzUsuńZakwitło jak na wiosnę
OdpowiedzUsuńPiękna produkcja masowa :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuś!
Ale śliczne!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! a jeszcze tyle ich!
OdpowiedzUsuńFaktycznie szalejesz! ale szalej dalej, efetk super! :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te stokrotki :)
OdpowiedzUsuńPo prostu oszołomiło Cię lato. Bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńStokrotki są przepiękne,wspaniała kolorystyka,masz talent.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń