Znowu magnes, bo miałam już dawno poczynić taki dla kogoś i nie mogłam się zebrać. Miał być kolorowy....no i jest. :)
Podobny do poprzedniego, ale tym razem z moich ścinkowych kwiatuszków i liści (tych większych bo mniejsze z dziurkaczy). I sporo owadów przysiadło :) Cały wytwór jest w zasadzie z mniejszych lub większych resztek. Oprócz etkietki chyba którą dostałam gotową. Ale może też ktoś ją ze ścinek wyciął :)
Do tego mi głównie były potrzebne wielkie liście i duuuże kwiatki.
Ten magnes ma większe "szlufki" na długopis, bo poprzedni miał troszkę za małe i póki co nie ma też "uwiązanego" tego długopisa, bo muszę spytać czy potrzeba. U mnie w domu było to potrzebne bo długopisy giną bez wieści, w nieznanych okolicznościach :). I ogólnie jakiś większy wyszedł..
Jedyne zdjęcie jakie mi wyszło w miarę sensownie w ciemnej kuchni na lodówce, to takie krzywe, ale widać. Troszkę krzywy ale może to mnie skłoni do wzięcia linijki następnym razem albo do narysowania szablonu.
A że udało mi się tego ostatniego dnia (jakims cudem) załapać jeszcze na wyzwanie w Scrap-ścinkach to zgłaszam :)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa pod ostatnim postem. :) Jak ogarnę bałagan którego narobiłam przez ostatni tydzień (a w robieniu bałaganu jestem mistrzem) to pędzę odwiedzać Wasze blogi.
ojejku, prześliczny! z przyjemnością patrzyłabym na taki magnes na mojej lodówce. strasznie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle cudny!
OdpowiedzUsuńCUDOWNY!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna praca, bardzo pomysłowa, piękny bukiet w doniczce, dziękujemy za udział w wyzwaniu Scrap Ścinkowym.
OdpowiedzUsuńCudny ten magnes, taki niecodzienny
OdpowiedzUsuń