Koachana dziekuję za ciepłe słówka :) miło przeczytać coś miłego na początku dnia ;) A co do cierpliwości to przy Twoich pracach też jest potrzebna bo Twoja biżuteria poprostu bajeczna, pierwszy raz coś takiego widzę, super pomysł na połączenie szydełka z kamyczkami, jednym slowem CUDO! pozdrówka
BARDZO ŁADNE:) ale kojarzą mi się już troszkę z zimą... brrr;)
OdpowiedzUsuńDzięki...ale fakt...jakieś takie lodowe..brrr ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńo właśnie, nazwałabym je sopelki. pięknie szlachetne
OdpowiedzUsuńKoachana dziekuję za ciepłe słówka :) miło przeczytać coś miłego na początku dnia ;) A co do cierpliwości to przy Twoich pracach też jest potrzebna bo Twoja biżuteria poprostu bajeczna, pierwszy raz coś takiego widzę, super pomysł na połączenie szydełka z kamyczkami, jednym slowem CUDO! pozdrówka
OdpowiedzUsuńŚliczne te gronka, zdecydowanie uwielbiam tą formę :)
OdpowiedzUsuń